XIX FDW CIAŁO POZBAWIONE DUSZY / MALALA. DZIEWCZYNA Z KULĄ W GŁOWIE

bycie kobietą w Pakistanie

Z dnia na dzień, przestajemy doceniać, dobro jakie nas otacza. Zaciera nam się przed oczami jak cenna jest możliwość pójścia do sklepu, zakupu produktów niezbędnych do życia, a coraz wyraźniej widzimy długie kolejki, obwiniając Panią lub Pana pracujących na kasie. Denerwujemy się na korki na drogach, zamiast cieszyć się, że nie musimy przejść 40 kilometrów pieszo. Coraz więcej dostajemy od świata, a wiadomo – apetyt rośnie w miarę jedzenia. W niektórych miejscach na świecie nie pragną nowej technologii, ubrań od projektantów. Pragną życia. Pragną głosu.

„Spektakl Malala. Dziewczyna z kulą w głowie” to walka o prawo do życia. Walka z systemem, ustrojem i tradycjonalistami. Bycie kobietą nie kwalifikuje do niższej kasty, nie określa jako gorszy sort człowieka. Oddychamy, chodzimy, potrafimy mówić.

Malala Yousafzai urodziła się w kraju, w którym została przeznaczona do rodzenia potomstwa, przygotowania posiłku oraz zabrano jej głos. Dlaczego? Bo urodziła się kobietą. Kobiety sukcesu XXI wieku mogą się oburzyć, a nastolatki nie są w stanie wyobrazić sobie, że rodzic zabrania wyjść im z domu. W Pakistanie urodzenie się kobietą to wieczny stan wegetacji, ciało jest, istnieje, ale dusza nie może się odezwać, nie może się spełnić. Historia Malali to historia wręcz przełomowa, to pokazanie, że kobieta też jest człowiekiem, że również ma prawo by nauczyć się czytać, pisać. Zrobić coś wielkiego, dla siebie, swojej rodziny, a najważniejsze odzyskać głos, który straciła w dniu narodzin. Kobiety są silne – tak jak mężczyźni. Potrafimy gotować, sprzątać. Potrafimy programować, obsługiwać tokarki, prowadzić dyskusje na poziomie.

Malala w trakcie napadu miała 15 lat. Zawalczyła o swoje prawo głosu, by jej życie nie trafiło do śmieci. Nastolatka z kulą w głowie. Odwagą jest przyjęcie konsekwencji mimo wszystko.

Nazywam się Dominika. Mam wykształcenie średnie, studiuję. Chodzę na wybory, rozwijam swoje pasje. Jestem wdzięczna, że nie urodziłam się w Pakistanie.

Dominika Pisarska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *